Dzień jak co dzień. Pobudka koło 7 rano, trzeba odwieźć dzieci do szkoły, potem pojechać do sklepu po świeże bułki. Pracę zaczyna włączeniem komputera około godziny 8, ale zdarza się, że kończy ją już o 13 (!), a wszystkie samochody jadą...
Więcej informacji