Transportowa rzeczywistość w kryzysie i po nim
Sytuacja w branży 2020 – 2021 wg danych GUS i TIMOCOM
U progu zeszłorocznego wiosennego lockdownu pojawiło się wiele prognoz dotyczących branży transportowej – zarówno w czasie szczytu pandemii, jak i podczas wychodzenia z koronakryzysu. Które z nich okazały się trafione?
Trochę światła na tę kwestię rzuca opublikowany pod koniec maja br. raport GUS dotyczący przewozów ładunków i pasażerów w 2020 r. Porównaliśmy zawarte w nim informacje z danymi Systemu Smart Logistics firmy TIMOCOM, a wyniki tej analizy prezentujemy poniżej.
W 2020 r. ciężarówki przewiozły mniej ton ładunków niż w 2019
W 2020 r. transportem samochodowym przewieziono o 12.163 tys. ton towaru mniej niż w 2019, czyli mniej o 0,84%. Spadek ten był odczuwalny w udziale procentowym transportu krajowego (z 82,3 na 81,7%) oraz eksportu (z 6,2 na 6,1%). W imporcie wskaźnik ten pozostał bez zmian (5,2%), wzrósł natomiast w tranzycie (z 0,2 do 0,3%) oraz w transporcie pomiędzy obcymi krajami (z 6,2 do 6,8%).
Warto jednak zauważyć, że wspomniany spadek dotyczył głównie pierwszej połowy 2020 r., natomiast w III i IV kwartale transport zaczął notować odbicie i liczba ładunków stale rosła. Jak pokazały zeszłoroczne raporty Barometru transportowego TIMOCOM, trzeci kwartał 2020 r. przyniósł aż o 17% więcej ofert frachtów niż analogiczne 3 miesiące 2019 r., a czwarty aż o 53% więcej niż rok wcześniej, a więc w okresie poprzedzającym pandemię.
Liczba tonokilometrów w transporcie drogowym w 2020 wyższa niż rok wcześniej
Mimo mniejszej liczby przewiezionych ton, w przeliczeniu na tonokilometry transport samochodowy w 2020 roku odnotował widoczny wzrost – z 332.995 mln do 337.797 tonokolimetrów (+ 1,44%). Procentowy udział poszczególnych kierunków transportu wyglądał następująco: transport krajowy 36,7% (wzrost o 0,9 p. proc.), międzynarodowy 73,3%, w tym: eksport – wzrost o 1,8 p. proc., import – spadek o 1 p. proc., tranzyt – wzrost o 0,3%, transport pomiędzy obcymi krajami wzrost o 0,6 p. proc.
Efekty pandemii w transporcie krajowym
Szczególne miejsce w raporcie GUS zajmuje transport krajowy. Jak wynika z analizy, w 2020 przewieziono po polskich drogach o 18.462 tys. ton ładunków mniej niż w 2019 (-1,55%). Niemal połowę z nich (47,1%) przetransportowano na krótkich odcinkach (49 km lub mniej, przy czym odsetek ten spadł o 2,7 p. proc. w stosunku do zeszłego roku). Najmniej, bo zaledwie 2,1% towarów przetransportowano na odległość 500 km i więcej (w 2019 r. było to 2,2%).
Co wozili polscy przewoźnicy w pandemicznym roku 2020?
Lockdown, który dotknął wiele firm produkcyjnych, spowodował zmniejszenie udziału niektórych grup produktów przemysłowych w ogólnej liczbie przewożonych towarów. Widać to m.in. na przykładzie rud metali i wyrobów metalowych. Mniejsza mobilność przyczyniła się także do zmniejszenia udziału transportu paliw i surowców do ich wytwarzania. Najsilniej wzrósł za to udział transportowanych produktów spożywczych, napojów oraz produktów rolnictwa, łowiectwa i leśnictwa. Struktura przewożonych towarów w 2020 r. wg grup ładunków przedstawiała się następująco:
- rudy metali i inne produkty górnictwa i kopalnictwa; torf, uran i fosfor: 23,9% (- 2,2 p.proc. w stosunku do 2019);
- inne niemetaliczne wyroby mineralne: 10,6% (- 0,8 p. proc.);
- produkty spożywcze, napoje i tytoń: 10,4% (+ 1,4 p. proc.);
- węgiel kamienny i brunatny; ropa naftowa i gaz ziemny: 6,1% (- 1,1 p. proc.);
- produkty rolnictwa, łowiectwa i leśnictwa; ryby i pozostałe produkty rybołówstwa i rybactwa: 6,4% (+ 0,9 p. proc.);
- surowce wtórne; odpady miejskie i inne odpady: 6,9% (+ 0,7 p. proc.);
- metale podstawowe; wyroby metalowe gotowe, z wyłączeniem maszyn i wyposażenia: 4,9% (- 0,7 p. proc.);
- drewno i wyroby z drewna oraz korka (z wyłączeniem mebli): 5,5% (+ 0,3 p. proc.);
- chemikalia, produkty chemiczne, włókna sztuczne: 5,1% (+ 0,3 p. proc.);
- pozostałe: 20,2% (+ 1,2 p. proc.).
Rok 2021 w branży TSL: dane GUS, KRD i TIMOCOM
Jak podaje KRD, zadłużenie branży transportowej od marca 2020 do maja 2021 wzrosło o ponad 20% (z 978,8 mln do 1,18 mld zł). Większość tej kwoty stanowią długi małych przewoźników, zaś ich wierzycielami są przede wszystkim banki, firmy faktoringowe i leasingowe.
Wyraźny wzrost ofert ładunków daje jednak przewoźnikom nadzieję na utrzymanie lub odzyskanie płynności finansowej. Warto zaznaczyć, że – jak pokazuje raport Barometru transportowego TIMOCOM – w pierwszym kwartale 2021 r. na giełdzie było dostępnych aż o ponad 10 milionów (58%) więcej frachtów niż w analogicznym okresie 2020. Ta tendencja jest również widoczna w danych GUS, zgodnie z którymi produkcja przemysłowa w maju 2021 wzrosła o 29,8% w porównaniu z majem 2020. Powyższe dane znajdują odzwierciedlenie w widocznym wzroście zapotrzebowania na przestrzeń ładunkową, co oznacza dla firm transportowych łatwiejszy dostęp do nowych zleceń.
Źródła:
https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/transport-i-lacznosc/transport/przewozy-ladunkow-i-pasazerow-w-2019-roku,11,8.html
Wyliczenia własne na podstawie danych GUS
https://www.timocom.pl/newsroom/informacje-prasowe/barometr-transportowy-q3-2020
https://www.timocom.pl/newsroom/informacje-prasowe/barometr-transportowy-timocom-boom-w-ostatnim-kwartale-2020
https://www.timocom.pl/newsroom/informacje-prasowe/barometr-transportowy-timocom-wiecej-ofert-niz-przed-kryzysem
https://www.pb.pl/gus-produkcja-przemyslowa-w-maju-rdr-wzrosla-o-298-proc-1120002
https://www.pb.pl/dlug-branzy-transportowej-w-trakcie-pandemii-wzrosl-do-12-mld-zl-1120647
grafika: ©Kara – stock.adobe.com